Robotyzacja procesów logistycznych
Dzień dobry, ja jestem Konrad Uliński, a to jest seria SKK mówi…, czyli podcast o nowoczesnych rozwiązaniach dla przemysłu, handlu i logistyki. Dzisiejszy odcinek podcastu jest w pewnym sensie powrotem do odcinka pierwszego. Tak, jak zaczynaliśmy naszą serię odcinkiem poświęconym robotyzacji procesów przemysłowych, tak dziś znów będziemy mówić o robotach, natomiast nie takich, które wykorzystujemy w procesach produkcyjnych, na halach produkcyjnych, tylko o robotach, które optymalizują procesy logistyczne. Zaczynamy!
KU: Tak jak wspominałem we wstępie, dziś rozmawiamy o robotach, a skoro rozmawiamy o robotach, to nie mogło być inaczej – do dzisiejszego odcinka zaprosiłem ponownie Andrzeja Potońca. Cześć Andrzej!
AP: Cześć! Witam Cię Konrad, witam potencjalnych słuchaczy.
KU: Wiesz, z tymi potencjalnymi słuchaczami to nie jest tak do końca, bo właśnie miałem Ci powiedzieć, że Twój podcast, który nagraliśmy jako pierwszy jest nadal najpopularniejszym podcastem w całej serii, więc Ci słuchacze są nie tylko potencjalni, ale realni.
AP: Świetnie, bardzo się cieszę, mam nadzieję, że jeszcze nie raz się usłyszymy.
KU: Przejdźmy już do tematu naszego dzisiejszego podcastu. No właśnie, myśląc „roboty” to do niedawna czy ja, czy taki przeciętny człowiek kojarzył robotyzację głównie z przemysłem i automatyzacją produkcji. Jednak wiemy, ostatnie miesiące nam to pokazały, ale również komunikacja z naszymi klientami, że robotyka coraz śmielej wkracza w obszary typowo logistyczne. Andrzej, powiedz mi czym to jest spowodowane?
AP: Dokładnie tak, dodam, że nie tyle wkracza, co już jest obecna. Szczególnie teraz te czasy wzmożyły pracę po stronie magazynu i logistyki, nawet ze względu na COVID, który spowodował, że dużo więcej pracy jest wykonywanej wysyłkowo. Z drugiej strony my jako potencjalni klienci przyzwyczailiśmy się do zamawiania poprzez Internet i to już chyba z nami zostanie. Więc rzeczywiście ta praca po stronie magazynu jest już zdalna w dużej mierze.
KU: Tak, nawet rozmawiając kilka odcinków podcastów temu z Adamem na temat trendów Auto ID, mówiliśmy o tym, że pandemia pandemią – ona oczywiście wpłynęła na nasze życie, ale przede wszystkim spowodowała, że wiele rzeczy z nami zostanie, do wielu rzeczy się przyzwyczaimy. Więc, gdy wróci już normalność, będziemy głównie korzystać z kanału e-commerce, bo przyzwyczailiśmy się, że można już kupować warzywa, żwirek dla kota czy proszek do prania przez Internet.
AP: Dokładnie tak, krótko mówiąc, e-commerce już wkroczył na dobre i z nami pozostanie. Po prostu oszczędzamy w ten sposób czas, a ludzie się już do tego przyzwyczaili, no i dobrze.
KU: Tak i ten e-commerce wkroczył już do branż, które jeszcze do niedawna nie rozważały tego kanału jako takiego istotnego dla swojego biznesu.
AP: Zgadza się. W zasadzie dotyczy to tuż wszystkich firm produkcyjnych, które mają w miarę powtarzalny proces i produkcyjny i później magazynowy, czyli związany z pakowaniem i dystrybucją – wszędzie już tam widzimy takie działania.
KU: Jasne, ale chyba e-commerce i COVID to nie są jedyne rzeczy, które spowodowały boom w robotyce dla logistyki?
AP: Oczywiście, że nie, to się tak trochę zbiegło. Wiadomo, że z tym samym problemem boryka się magazyn co i produkcja, mam na myśli tutaj pracowników. Dużo powtarzalnej, ciężkiej pracy, no i teraz każdy zakład pracy dba o swoich pracowników jak najbardziej. Dlatego tam gdzie się da, przesuwamy ludzi do pracy w innych obszarach, a gdzie możemy ten proces zrobotyzować, jest on powtarzalny, to jak najbardziej się on dzieje, tak właśnie jest wykonywany.
KU: A czy w samej technologii, w samych robotach, zmieniło się coś, co spowodowało, że ten boom w logistyce jest tak odczuwalny?
AP: Oczywiście, że tak. Ta technologia też cały czas postępuje i dawniej głównym problemem po stronie magazynu było miejsce i to, aby roboty mogły pracować z ludźmi. Były potrzebne choćby wygrodzenia. Teraz niektóre roboty mogą być zastąpione cobotami, jeśli podczas analizy wyjdzie, że mogą wykonywać to zadanie. Jeśli nie, to mówimy dalej o robotach. Natomiast, jeśli chodzi o wygrodzenie, to możemy je zastąpić wieloma nowymi rozwiązaniami dopuszczalnymi do pracy z ludźmi. Choćby to, że robot, jeśli jest kontakt z człowiekiem, zwalnia odpowiednio swoją pracę do takiego stopnia, aby było to bezpiecznie bądź zupełnie jest w stanie się zatrzymać. Natomiast samo wygrodzenie możemy zastąpić laserowymi liniami, które też dają sygnał i informację dla osób pracujących w pobliżu i właśnie dla robota, że ta strefa jest ograniczona i niebezpieczna.
KU: Skoro już mniej więcej wiemy o samych robotach, to powiedz mi jakie procesy logistyczne najlepiej nadają się do automatyzacji z wykorzystaniem robotów?
AP: Na pewno paletyzacja i depaletyzacja. Te procesy wszędzie są dość podobne u klientów i są powtarzalne, więc już wiemy, że tutaj możemy myśleć o robocie. Wiemy, że wymagają kilku osób, które te procesy będą wykonywać. Więc, jeśli jesteśmy na początku tej drogi, to paletyzacja, depaletyzacja, ważenie, mierzenie – te wszystkie elementy możemy jak najbardziej od razu zrobotyzować.
KU: A czy do konkretnych procesów należy stosować konkretny rodzaj robota, czy to jest bardziej zależne od indywidualnych potrzeb lub od tego jak to wygląda u klienta?
AP: To trochę jest tak, że i w jednej, i w drugiej części pytania masz rację. Tak naprawdę klient musi zdecydować, w jakim kierunku chce rozwijać swój magazyn. Natomiast to od czego my zaczynamy, to od analizy, czyli doradzamy, analizujemy cały proces, który chcielibyśmy zrobotyzować. Często nieco wcześniej trzeba zwrócić uwagę co się dzieje w organizacji, na magazynie. Natomiast jak najbardziej, przede wszystkim trzeba się tutaj skupić na doradztwie, analizie i w zależności od tego jak to wygląda, tak będziemy rozwijać ten projekt z klientem.
KU: Z klientem tak, ale z tego co się orientuję jak my pracujemy, to też bardzo ważną częścią naszej pracy jest zaangażowanie w budowanie tej wizji również osób operacyjnych. Czyli nie tylko biznes, który często daje impuls do zmian, ale również staramy się wyciągnąć jak najwięcej od osób, które bezpośrednio, czy to zarządzają, czy wręcz realizują dany proces.
AP: Tak, dokładnie tak. Magazyn, żeby działał optymalnie, rzeczywiście trzeba sprawdzić i połączyć biznes, i trochę produkcję, i wszystkich, którzy są odpowiedzialni też za tą stronę logistyczną, czyli magazyn. I wszędzie tam staramy się znaleźć jakieś plusy, takie konkretne dla klienta, wymierne. No i oczywiście wtedy taki projekt bardzo łatwo się rozlicza w ROI, krótko mówiąc.
KU: Trochę już o tym wspomniałeś, mówiąc o technologii i tych wszystkich nowinkach, które pojawiły się ostatnio w robotach dla logistyki. Natomiast chciałbym trochę się jeszcze nad tym właśnie zatrzymać. Chodzi o to, że jak mówimy o robotyzacji procesu produkcyjnego i modernizacji hali produkcyjnej, to wydaje się, że ona jest o tyle prostsza do zautomatyzowania, że tak naprawdę dużo łatwiej jest wyeliminować pracę ludzi. Widzimy, że jest robot na przykład na początku albo na końcu linii produkcyjnej i bardzo często tam nie widać ludzi, to wszystko się odbywa samo z siebie. Natomiast każdy, kto był w magazynie czy w centrum dystrybucyjnym wie, że nie sposób jest usunąć ludzi stamtąd. Tam cały czas wre praca, ludzie chodzą, kompletują, dokładają, przyjeżdżają wózki, odjeżdżają tiry. No i właśnie, jak sobie poradzić z takim poukładaniem tych procesów, żeby roboty i ludzie sobie wzajemnie nie przeszkadzali?
AP: Tak jak powiedziałeś, praca i ludzie są na magazynie, jest dużo tej pracy i ludzi jest sporo. Natomiast wiele tych procesów można uprościć w taki sposób, aby człowiek czuł się bezpieczny, pracując ramię w ramię w pobliżu robota i od tego właśnie między innymi jest technologia, która nam w tym pomaga. Czyli jeśli człowiek pojawi się za blisko robota, robot jest w stanie zwolnić w odpowiednim czasie, odpowiednio szybko zareagować poprzez oczujnikowanie tak, aby potencjalna osoba, która jest w pobliżu, nie była narażona na niebezpieczeństwo. Z drugiej strony mamy też wózkowych i pracę wzmożoną, jeśli chodzi o trasy po których często przemieszczają się wózki. Tu również wychodzimy z propozycją – tam, gdzie da się to przeanalizować, możemy rozważyć wózki autonomiczne, które również w tej sytuacji są rozmapowane bardzo dokładnie. Mają swoje czujniki i również na bieżąco analizują tak zwane ryzyko, jeśli jakiekolwiek by się miało pojawić, czy to w postaci człowieka, czy to w postaci niewłaściwie odstawionej palety. Zarówno robot sobie poradzi z taką sytuacją, jak i wózek autonomiczny, który również jest robotem – ominie takie niebezpieczeństwa lub się zatrzyma. Więc coraz częściej nasza analiza wewnątrz organizacji magazynu skutkuje tym, że znajdujemy tzw. rozwiązanie w miarę idealne. Czyli tam gdzie możemy pracowników przesunąć do innych obowiązków, to staramy się to robić, tam jesteśmy w stanie proces powtarzalny zrobotyzować, tak robimy.
KU : A jeżeli już decyduję się jako przedsiębiorca na automatyzację procesu, na przykład paletyzacji, o której wspomniałeś, to na ile ja muszę przeorganizować już istniejący proces, żeby tego mojego robota tam dodać? Czy muszę jakoś mocno ten mój magazyn przerobić, przebudować, zatrzymać jego pracę na jakiś czas?
AP: To wszystko zależy od tego, czego oczekujemy jako inwestor i co chcemy uzyskać. Rzeczywiście wstawienie robota do jednego procesu być może suma sumarum bardzo nam nie zoptymalizuje pracy. Dlatego my staramy się rozmawiać, żeby troszeczkę jeszcze cofnąć proces, przeanalizować go wcześniej i zwrócić uwagę na etapy, które się dzieją trochę wcześniej na magazynie, czyli tam, gdzie jeszcze można coś przeorganizować. To na pewno same czynności związane choćby z paletyzacją, z etykietowaniem, z ważeniem, z mierzeniem, pakowaniem – to, o czym mówiłem nieco wcześniej. Te elementy też często na magazynie się odbywają i zazwyczaj właśnie robią to ludzie. Więc cofając się w tym całym procesie, analizujemy wszystkie obszary, w których możemy również wykorzystać automat, bo nie mówię koniecznie o robocie – może to być etykieciarka, może to być uproszczenie jakiegoś procesu, przenośniki. To wszystko spowoduje, że ten robot też będzie pracował wydajniej i pracy ręcznej będzie coraz mniej na tym magazynie.
KU: A co z łączeniem tych procesów, o których przed chwilą wspomniałeś, w ramach jednego stanowiska. Pamiętam, że kiedy my robimy roboty takie typowo produkcyjne, to nawet jak robimy testy u nas na naszym warsztacie, tam gdzie my tworzymy te roboty, to widać, że one są w stanie wykonać kilka czynności. I czy podobnie jest w przypadku takich robotów „logistycznych”? Czy też w ramach jednego stanowiska jesteśmy w stanie na przykład coś zapakować, a potem jeszcze to oznaczyć?
AP: Oczywiście, że tak. To też bierze się stąd, że klient oczekuje coraz więcej od tej automatyzacji. Czyli inwestując w jakimś obszarze linii, chcemy, żeby ten robot wykonywał więcej czynności. Technologia daje nam coraz bardziej tą możliwość i często tak się odbywa. Przykładowo w jednym z wdrożeń u naszych klientów robot ma za zadanie pobrać element, zważyć, oznakować, czyli etykietować, odczytać, czy ta etykieta jest czytelna, poprawna, czy nie ma z nią jakiegokolwiek problemu w dalszym procesie. Później oczywiście też inspekcją wizyjną sprawdzić, czy produkt jest właściwy, nieuszkodzony i na końcu paletyzować z zastosowaniem przekładek. Więc tych czynności jeden robot wykonuje co najmniej kilka i wszystkie są wykonywane perfekcyjnie.
KU: No tak, ja oczywiście zadając Ci to pytanie wiedziałem jaka jest odpowiedź, bo chociażby miałem możliwość współtworzenia filmu, który prezentuje pracę takiego robota, o którym wspomniałeś. Jeżeli nasi słuchacze są zainteresowani, żeby zobaczyć jak wygląda takie stanowisko, które wykonuję więcej procesów, to w opisie do podcastu, załączę link do filmu na naszym kanale YouTube. Tam można zobaczyć robota, który sobie pobiera, waży, etykietuje, odczytuje zarówno kod, jak i poprawność jego nałożenia, ale też wymiarowanie całej paczki, potem jeszcze układa przekładki na palecie. Więc można zobaczyć, jak w praktyce działa taki robot przygotowany przez nas.
AP: Oczywiście zapraszamy do obejrzenia i do nawet takiej próby identyfikacji Państwa własnej organizacji, czy gdzieś takie działanie i takie rozwiązanie może się u Państwa przydać.
KU: Oczywiście takie gotowe stanowisko to jest tylko i wyłącznie przykład, nie u każdego klienta musi wyglądać tak samo. Skoro mówimy o tym, że nie u każdego klienta to może wyglądać tak samo, to teraz takie przewrotne pytanie. Kiedy nie ma sensu automatyzować procesów magazynowych?
AP: Są to różne obszary i momenty. Często tak właśnie się dzieje, że podczas spotkania z klientem, który chciałby robotyzować jakiś obszar magazynu, szczerze analizujemy i jeśli wychodzi, że jest to nieopłacalne, też klientom odradzamy takie wydatki. Kiedy to ma miejsce? Na pewno najłatwiej to stwierdzić w momencie, kiedy widzimy, że na magazynie jest spora różnorodność tego towaru, który jest pakowany, wysyłany, czyli nie ma tak zwanej standaryzacji. I jeśli na przykład opakowania są bardzo często stosowane przypadkowo różne, to też jest to proces, który wymaga już bardziej manualnej pracy i nie ma sensu tutaj myśleć o robocie. I oczywiście, żeby założyć ROI i znaleźć w tym biznes taki zakład, taka organizacja musi pracować najlepiej trzy zmianowo. Zdarza się, że dwu zmianowo też już się to opłaca, ale to jest takie minimum. Jeśli u klienta występuje 8 godzinny cykl pracy, to rzeczywiście robot będzie prawdopodobnie mało opłacalny albo nieopłacalny, mówiąc krótko. Także tutaj jesteśmy zawsze szczerzy z klientem.
KU: Jasne, ale to nie jest tak, że jeżeli ktoś nie ma procesu, który efektywnie kosztowo dobrze jest zautomatyzować robotem, to nie może on w ogóle skorzystać z rozwiązań automatyzujących, są inne, prawda?
AP: Oczywiście, że tak. Robot to jest narzędzie, które SKK używa do wykonania pracy, do wykonania projektu z klientem. Natomiast my zajmujemy się tym biznesem już od blisko 30 lat i cała automatyka związana z pracą u klienta jest niczym innym, jak właśnie robotyzacją. Czyli wszystkie procesy, gdzie używamy przenośników, gdzie używamy zautomatyzowanych etykieciarek, innych rozwiązań, które klient potrzebuje, to jest cały czas temat związany z Industry 4.0
KU: A jeżeli chodzi o samo już wdrożenie, to czy taki proces bardzo różni się od tego, co my robimy wdrażając roboty na linii produkcyjnej? Czy z naszej perspektywy to są bardzo podobne etapy?
AP: Dla mnie osobiście, czy jestem na produkcji, czy jestem w magazynie, ja muszę się skupić nad analizą procesów, które są do wykonania. Są to bardzo zbliżone procesy, które należy wspomóc działaniem zautomatyzowanego robota czy ogólnie procesu. Więc często okazuje się, że są to bardzo podobne narzędzia, wykorzystane tylko w innym środowisku.
KU: Jasne, no pewnie różni się również to, że w produkcji integrujemy się z różnymi typami systemów, no i mamy oczywiście do czynienia na magazynie z różnymi rzeczami, które już są wyprodukowane. Więc to ewentualnie też jest różnica, natomiast z tego, co się orientuję, to właśnie tą kwestię integracji my czasem potrafimy sprytnie obejść, prawda?
AP: Jak najbardziej, jeśli chodzi o integrację, to rzeczywiście wspomniałeś i słusznie – inne systemy pracują na produkcji, inne po stronie magazynu i logistyki, więc musimy wziąć pod uwagę, żeby roboty łączyły się z WMS, ERP klienta. To też nie jest w obecnych czasach problem i śmiało tym zarządza organizacja w późniejszym terminie oczywiście, jak już przeszkolimy odpowiednie kadry.
KU: Zostało mi już właściwie ostatnie pytanie, chyba najbardziej biznesowe ze wszystkich, które zadałem. Od początku naszej rozmowy przewija się kilka procesów, które można automatyzować czy robotyzować w logistyce. Natomiast gdybyś miał wybrać jeden z nich, to który Twoim zdaniem lub zdaniem klientów warto automatyzować jako pierwszy?
AP: Znaczy dla mnie bez wątpienia, jeśli to jest początek drogi przygody z robotyzacją logistyki i magazynu, to będzie oczywiście nadal paletyzacja. Klienci często zadają pytania myśląc o być może innych obszarach magazynu. Natomiast podczas spotkania, jeśli chcemy zadbać o to, żeby ten wzrost inwestycji był wyraźny i szybki, jeśli chcemy uzyskać naprawdę efekt w postaci wykonanej pracy w odpowiednim czasie, w odpowiednim takcie i dodatkowo chcemy uzyskać kilka osób, które możemy przesunąć do innego obszaru, dlatego powiem paletyzacja. Jest to proces przede wszystkim łatwy w wyliczeniu ROI w takiej inwestycji, jest to proces, który skutecznie pomaga uwolnić pracownika od bardzo często ciężkiej pracy. W magazynie zazwyczaj, jak ktoś chwilę popracuje albo poobserwuje, to paletyzacja, depaletyzacja są to ciężkie, mozolne działania. Jeśli ten obszar mamy już zabezpieczony w takiej postaci, to możemy dalej sprawdzać, co się dzieje wcześniej podczas działań w magazynie i oczywiście nadal doradzać. Natomiast początek drogi to paletyzacja.
KU: Andrzej, dziękuję Ci bardzo za rozmowę, za to ponad 20 minut, które tutaj wspólnie przegadaliśmy na temat robotyzacji. Mam nadzieję, że nasi słuchacze ocenią ten odcinek podcastu równie dobrze jak pierwszy, który nagraliśmy. Także jeszcze raz Ci dziękuję, a ze słuchaczami słyszę się w kolejnym odcinku.
AP: Dziękuję Ci bardzo za zaproszenie i Was drodzy słuchacze zachęcam do odsłuchania, a także przesyłania tego odcinku podcastu do osób, które mogą być tym obszarem w organizacji zainteresowane. Dzięki, pozdrawiam!
Sprawdź inne nasze podcasty
Sieci przemysłowe
Podobnie jak układ nerwowy, sieci koordynują prace właściwie wszystkich obszarów biznesowych i produkcyjnych firmie. Natomiast ich praca jest bardzo często niezauważalna, zwłaszcza kiedy wszystko działa okej, nie zastanawiamy się nad tym jak to wszystko funkcjonuje i dlaczego mamy Internet, mamy WiFi, możemy obsługiwać system.
Optymalizacja i kontrola dostaw
Poprzedni odcinek podcastu poświęciliśmy kompletacji, a dzisiejszy będzie dotyczył kolejnego kroku łańcuchu logistycznego, czyli dostawy a mówiąc bardziej precyzyjnie systemu optymalizującym i pozwalającym kontrolować dostawy.
Systemy wizyjne w logistyce
Postanowiłem zaprosić kogoś, kto opowie nam o jednej z technologii, która znacznie usprawnia, automatyzuje i optymalizuje procesy logistyczne i magazynowe, wynikające między innymi z odczytu kodów kreskowych, ale nie tylko.
Dlatego dziś SKK mówi… o systemach wizyjnych w logistyce.
O SKK S.A.
Dostarczamy rozwiązania w zakresie automatyzacji i optymalizacji procesów m.in. w takich obszarach jak: logistyka magazynowa, produkcja, znakowanie i identyfikacja towarów, praca mobilna, sieci.
Wdrażane przez nas rozwiązania skutkują wieloma wymiernymi korzyściami dla przedsiębiorstw.
Wypełnij formularz
Napisz email
Skontaktuj się z nami za pomocą poczty elektronicznej
Zadzwoń
Skontaktuj się z nami telefonicznie